Na rynku są dostępne pasy napędowe wielu producentów w cenie od ok. 70zł do 300 zł. Sam jestem posiadaczem quada Lucky Star 300 więc postanowiłem potestować różne paski napędowe:)
Na pierwszy ogień kupiłem pasek najtańszy: Chiński zamiennik za 79zł i chyba cena jest odnośnikiem przebiegu paska bo mój Lucky Star przy 795 km. zwolnił i z paska posypały się wióry.
Przy drugim podejściu kupiłem pasek DAYCO za 170zł. Po otrzymaniu przesyłki, byłem bardzo zdziwiony widząc napis ”Made in Italy”, gdyż w tych czasach wiele czołowych marek przenosi produkcję do Azji, celem cięcia kosztów. Z tego co słyszałem DAYCO jest wysokiej klasy zamiennikiem stosowanym w japońskich i amerykańskich quadach o dużej mocy i bardzo dobrze się sprawdza.
Wizualnie chiński zamiennik jest jak by wykonany z ”trzciny” natomiast DAYCO wygląda na bardzo masywny pas.
Od zamontowania paska DAYCO mam na liczniku 3150 km i dalej jeżdżę.
Myślę że pasy DAYCO są dobrym wyborem za rozsądną kasę. Mój Lucky Star na DAYCO lata jak ”wariat” natomiast na wcześniejszym chińczyku miałem wrażenie jakby się ślizgał. Teraz już wiem, że materiał z jakiego jest wykonany pas ma kolosalne znaczenie przy przeniesieniu napędu. Dlatego moim zdaniem warto jest zainwestować w trochę lepszy sprzęt:)
Dodam że po zamontowaniu obu pasów były one docierane przy spokojnej jeździe przez około 150 km.